Psiankowate

Psiankowate mogą nasilać objawy schorzeń takich jak zapalenie stawów, ścięgien, więzadeł, mięśni czy osteoporozy.
Większość z nich zawiera kwas szczawiowy, który hamuje wchłanianie wapnia. Dodatkowo psiankowate zawierają substancje chemiczne nazywane glikoalkaloidami (rośliny wytwarzają je aby odstraszyć zwierzęta chcące je zjeść).

• solanina i chakonina – znajdują się w ziemniakach, zwłaszcza w zzieleniałych bulwach,
• alfa-solanina – w bakłażanach,
• solanadina – w papryczkach chilli,
• tomatyna – w pomidorach.

Substancje te spożywane w większych ilościach powodują podrażnienie przewodu pokarmowego, prowadzą do cieknącego jelita, nadmiernej stymulacji układu odpornościowego, oraz wywołują stany zapalne. Glikoalkaloidy mają także wpływ na pracę naszego mózgu. Wiąże się to z zaburzeniami przemian acetylocholiny, która ma wpływ na ciśnienie krwi, częstość skurczów serca, skurczów mięśni gładkich, rozszerzanie i zwężanie naczyń krwionośnych oraz pracę wydzielniczą gruczołów.

Dlatego też przy wszelkich chorobach autoimmunologicznych, przewlekłych stanach bólowych, artretyzmie, chorobach stawów i drażliwym jelicie najlepiej zrezygnować ze spożycia warzyw psiankowatych.

Po okresie eliminacji warto wprowadzać po kolei poszczególne produkty i słuchać ciała – niektóre psianki mogą okazać się nie szkodliwe a inne bardzo problematyczne.